Tak jak pisałam niedawno nie mieszczę się w sklepie i między innymi z tego powodu stworzyłam wersję letnią. Same plusy. Przyjemne z pożytecznym. Zawsze to na świeżym powietrzu. Radyjko przygrywa, rączki coś plotą, główka pracuje i zawsze to coś powstanie żeby nie marnować czasu.
Nie jestem aż tak uzdolniona, pozdrawiam Was dziewczyny i dziękuję :))
Myślicie że to wszystko? Na trzecim zdjęciu sklepu jest stojak na którym są szale, chusty,czapeczki, porponetki, torebki i serwetki. Ale skleroza ze mnie i nie zrobiłam zdjęć.
Iwonko widzę,że pięknie się/rozrastasz/rozwijasz w tym co lubisz:-)
OdpowiedzUsuń