niedziela, 27 września 2015

140. Uratowany...

....pokrowiec na telefon i nie tylko. Poprzedni uległ zniszczeniu a nie można było dostać takiego samego nowego ....więc cóż trzeba było uszyć nowy. Zadanie nie lada trudne...ale poradziłam sobie ...chyba... całkiem możliwie :)















                                                                           Iwona :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz