Różne już pokazywałam motywy sowy, ale poduszek jeszcze nie było. Wzór powstał na życzenie klientki, która potrzebowała na szybko poduszkę w tym kształcie. Pierwsza była lawendowa w haftowane kwiatki. Tak mi się spodobała, że powstała taka sama, potem brązowa , a następnie różowa. Tak przypadły mi do gustu że na pewno uszyję jeszcze kilka.
Pozdrawiam :))
Słodziaszkowe i przesympatyczne, aż się uśmiechnęłam do siebie patrząc na nie.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie się je szyje. Jedna nawet odleciała za granicę do Kanady.
OdpowiedzUsuń