niedziela, 9 marca 2014

77. Okładki na.....

Uszyłam okładki na książkę, notes, kalendarz lub tym podobne. Pierwsza to prezent urodzinowy dla koleżanki córki. Moim dziewczynom tak się spodobały że również stały się posiadaczkami takich okładek. Same wybrały materiały, kolory i wykończenia. Muszę przyznać że są bardzo praktyczne. Młodsza czyta właśnie serię zakupionych książek i nie musi się już martwić że się pobrudzą. Wszyta zakładka nigdy się nie gubi i jest zawsze na miejscu.



























Uwaga nowy konkurs na Fb :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz