Co podarować mężowi z okazji mikołajek? Najlepiej zrobić coś samemu. Zwłaszcza jak jest się młodą żoną. Nie ...nie.... to nie o mnie chodzi tylko o moją sąsiadkę. Za proponowałam jej zabawę decoupage. Wybrałyśmy bazę i wzór. Zostało tylko wziąć się do roboty. I tak powstało te małe dzieło wykonane przez Patrycję. Radość obustronna. Jej z miłej lekcji, a męża z prezentu.
Pozdrawiam oboje małżonków :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz